Oczywiste jest, że po drodze odwiedziliśmy Dubrownik. Miasto naprawdę urzeka. Jest tam cały ogrom zupełnie wyjątkowych miejsc: główna ulica Stradun, ponad 20 bastionów i baszt z X-XV wieku, pałac Rektorów, pałac Sponza, gotycki klasztor Franciszkanów, renesansowy kościół św. Zbawiciela, barokowy kościół św. Błażeja, kościół Jezuitów, wielka i mała studnia Onofria, Kolumna Orlanda, francuska twierdza Fort Royal na wyspie Lokrum. Jednym słowem - dla każdego coś dobrego. Jak widać na fotografii ja również znalazłem coś co i mnie się wyjątkowo spodobało.
(dla niewtajemniczonych fotografia pokazuje właz dubrownickiej kanalizacji i jeden z hydrantów tamtejszej sieci wodociągowej)
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz